To tylko część ozdób, które zrobiłam. Karczochowy wianek, zające, kurczaki itp.:
Nie sądziłam, że w Wielkanoc będziemy palić w kominku :)
Te kurczaki też "pójdą do ludzi"...
***
Wesołych, rodzinnych, pełnych nadziei i wiary
świąt Wielkiej Nocy
***
życzy Małgorzata
Pięknie prace :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
Ąwięta już były- ale piekne prace zostały.Są barczo urokliwe - to jest cos o czym ja nie mam pojęcia zielonego. A podobaja mi sie
OdpowiedzUsuńŚliczne karczoszki,zajączki mnie urzekły,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMmmm, tego kurczaka jakbym znała ;-)
OdpowiedzUsuń