Obserwatorzy

czwartek, 30 maja 2013

113. Tricolor.

W oczekiwaniu na końcówki do koralikowych sznurków, zrobiłam tak na szybko kolejną  bransoletkę:



Taka prosta, codzienna. Lubię połączenie brązu i czerwieni.
Szafirowego też przybywa. Niedługo skończę przód :)

poniedziałek, 27 maja 2013

112. Szydełkowy Szafirowy.

Szydełko poszło w ruch i na razie tak to wygląda :)


Wszystko jest prosto, nie skręca się. 
I oczywiście za radą Justyny nie robię na okrągło.

wtorek, 21 maja 2013

111. Było, minęło...

Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej, krótko mówiąc - już jesteśmy po urlopie.
Z mojego szafirowego zostało tyle:



Dziękuję Justyno za radę. Tak coś czułam, że nic z tego nie będzie. Rzeczywiście, robiłam na okrągło. Nie ma sensu się męczyć i nie być zadowolonym z efektu.
Coś już dla tej bawełny wymyśliłam i będę robić od nowa.

A teraz zmieniając temat - od dawna chciałam zrobić sobie koralikowo - szydełkową bransoletkę. Pierwsze próby były rok temu, ale nic mi nie wychodziło. Na urlopie postanowiłam spróbować jeszcze raz i kilka sznurków już powstało. Na razie pokażę pierwszy - "zjadłam" tylko dwa koraliki (przy nawlekaniu). Ponieważ miał być to sznur testowy, to robiłam dalej. Korzystałam z tutorialu Weraph. 
Oto, co wyszło:



Reszty na razie nie pokażę, bo są bez końcówek. Muszę zamówić i dokończyć. 
Przyznaję, że takie koralikowanie wciąga :)


piątek, 17 maja 2013

110. Szafir.

Jakiś czas temu kupiłam bawełnę w pięknym szafirowym kolorze. Miałam zrobić z niej cienką bluzkę, zaczęłam nawet już coś dziergać, ale wychodzi coś za bardzo krzywo...



Wiem, że po blokowaniu pewnie będzie prosto, ale jeśli nie, to moja praca pójdzie na marne. Muszę więc pomyśleć o czymś szydełkowym. Wzór szydełkowy raczej tak skręcać się nie będzie.

niedziela, 12 maja 2013

109. Tulipana ciąg dalszy.

Sweterek został już skończony i sprawdzony. Egzamin zdany - dziecię zadowolone.





Taką pogodę mieliśmy wczoraj.
Czapka troszkę się rozciągnęła. Chyba pójdzie do sprucia i zrobienia jeszcze raz.


ravelry - cupid


piątek, 10 maja 2013

108. I co dalej z tą pogodą?

Pogoda nieco się poprawiła - wieczorem dało się wyjść na spacer :)
I to co najpiękniejsze o tej porze toku:

 prawa strona

lewa strona


Brak ludzi. Cisza, spokój, zobaczymy tylko, jak duży wpływ na obecność ludzi na plaży miała wczorajsza pogoda.... czy jednak ktoś oprócz nas wybrał się o tej porze roku na urlop.

Młoda ma berecik z białej grubszej bawełny. Spodobało mi się robienie czapek :)



Chwilowo nie pada i nie wieje. Pora na mały spacer.

czwartek, 9 maja 2013

107. Urlop...

Nasz pierwszy dzień urlopu nad polskim morzem...
i gradobicie...




Nic dodać... nic ująć...