Próbkę zrobiłam... Chodzi za mną ciemnozielony sweterek... Coś, jak na zdjęciu obok.... Zobaczymy, czy coś z tego będzie..
Dodatkowo będąc w klimacie zielonym, dokończyłam naszyjnik zaczęty ho ho, dawno temu....
I żeby nie było, zaczętych rzeczy (będących na różnych etapach) mam 4... Nie powiem, ile czeka na pochowanie nitek i przyszycie guzików sweter dla Młodej....