Obserwatorzy

sobota, 8 kwietnia 2017

225. Resztki, resztki...

Miałam robić kocyk dropsa, ale jakoś nie przypadł mi do gustu... a w zasadzie to młodszemu dziecku. Zrobiłam nawet dwa pierwsze elementy, ale Młoda stwierdziła, że jej się nie podoba. Ponieważ to ma być kocyk na jej łóżko, to nie dyskutowałam. 
Poszukałam w necie, zrobiłam parę kółek/kwadratów, pokazałam dziecięciu, dostałam akceptację. Powoli robię... Wykańczam posiadane zasoby.
Chyba wszystkie kolorowe kółka już mam, teraz tylko trzeba dorobić część białą (czyli zrobić z koła kwadrat), połączyć, uprać, zblokować... Pikuś....

Zabrakło mi białej bawełny.....



Czarna chusta doczekała się lepszych zdjęć.




Skończony ukośnik. To do niego miała powstać czapka (ta od pompona z posta 223.). Pompon jest, czapka nie...
wróć.... to otulacz miał powstać do czapki, nie odwrotnie.....




Czapka będzie, tylko już w następnym sezonie :). Lubię, jak mam komplet. 
Otulacz powstał w ramach miesięcy tematycznych u IK - styczeń  po skosie.... 

Włóczka: granatowa wełenka (?), resztki różowego kotka z błyskiem
Druty: 4,00 i 4,5 mm

Nie ukrywam, że w ramach porządków - nie tylko tych świątecznych - wyrabiam teraz bawełniane resztki. Taka odskocznia od mycia okien itp....
Na drutach mam dwie "kopnięte" chusty. Jedna w zasadzie jest już skończona, ale o tym już następnym razem....

4 komentarze:

  1. haha zdanie dziecka najważniejsze:) Skąd ja to znam? Otulacz świetny
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja teraz mam fazę dziergania dla Syna Młodszego - a ze jeszcze w brzuchu siedzi, to o zdanie pytam Syna Starszego... I tym sposobem mam do zrobienia dwa kocyki - w wersji mini i maxi!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też lubię komplety ;)
    Dzieci mają cudowną moc decydowania o tym, co i jak dla nich robimy ;)))
    Chusta cudowna :)
    Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na koc sporo resztek pójdzie:) A otulacz bardzo ładny i czapka będzie do niego potrzebna:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń