Nie wiem, czy na dłużej przyłączę się do zabawy u Maknety, ale spróbuję...
dzierga się i czyta - choć nie w tym samym momencie :) Dziergam najczęściej przed telewizorem, co nie znaczy, że oglądam jakiś program. u mnie raczej jest to słuchowisko.
Czytam najczęściej jadąc do pracy.
Jakie śliczne warkoczyki, co to będzie? A Koper pewnie pełen różnych ciekawostek, słyszałam różne pochwały na jego temat. Fajna seria. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńCiekawa lektura ;)
OdpowiedzUsuńRównież czytam w drodze do pracy, a czasem to i dziergam, jak trafię dobre miejsce do siedzenia ;)
Aż mnie ciekawi co z tych warkoczyków będzie!? Kolorek piękny! :)
OdpowiedzUsuńKsiążki nie znam , - do listy - przeczytać. Robótką zaciekawiłaś.
OdpowiedzUsuńAle ładny kolor! Ciekawe, co to będzie? Ja też nie potrafię czytać i dziergać jednocześnie. Czytam tylko w nocy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
Co to będzie to ładne fuksjowe?
OdpowiedzUsuńJednym z niewielu plusów dojazdów do pracy jest możliwość czytania...
Potrafię dziergać i czytać jednocześnie, ale wymaga to u mnie czytnika, ewentualnie posiłkuję się audiobookami, żeby pochłaniać lektury w miejscach, gdzie czytać nie mogę (komunikacja miejska oraz bardzo długie dojazdy, które towarzyszą mojej pracy zawodowej)
OdpowiedzUsuńKsiążkę, którą czytasz mam na swojej liście :)