Obserwatorzy

poniedziałek, 13 czerwca 2011

21. Urlop.

Urlop. Nareszcie.

Tak było dwa dni temu:


a tak dzisiaj:


woda lodowato zimna, ale czy dla dzieci stanowi to jakąś przeszkodę?


Myszy chwilowo poszły w odstawkę. Dobrze, że jest sporo czasu na wyhaftowanie jednej myszy. Powstał za to jeden kot w kubku i skończyłam misia i królika, ale zdjęć chwilowo nie mam.
Jakby ktoś miał jakieś koty jeszcze - to chętnie przygarnę wzorki.


ps. mam kłopot z bloggerem - nie mogę zamieszczać komentarzy i pokazuje mi, że nie jestem zalogowana, a jestem. Ktoś coś wie może więcej?


Pozdrawiam wszystkich serdecznie z nad naszego polskiego morza.

4 komentarze:

  1. Z tym logowaniem to ostatnio wszędzie na blogach się dzieje, ale przechodzi...

    OdpowiedzUsuń
  2. Echhhh, ja to tylko pomarzyć mogę o morzu... :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Słonecznego, przyjemnego wypoczynku!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ah urlop też by mi się przydał :) A gdzie to taka piękna plaża? Z bloggerem mam tem sam problem, dopiero za którymś razem się udaje :(

    OdpowiedzUsuń