Zdjęć gotowej nie mam (jeszcze), ponieważ Młody czapkę przechwycił i chodzi. Czapka tradycyjnie - zwykły ściągacz 2x2.
Dla siebie też robię. Z resztki włóczki po zielonym swetrze powstała przeplatana. Wzór z youtuba.
I tym samym wzorem - czarna, tylko nieco cieńsza.
Wszystkie czapki już skończone. Powstają kolejne. Może w sobotę uda się zrobić zdjęcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz