Granatowy otulacz jest już skończony, zdjęcia też zostały zrobione, można więc przystąpić do prezentacji,
Powstała też kolejna kapucynka dla Młodej - do zimowego kombinezonu. Mamy teraz dwie czapki na zmianę różową z poprzedniego sezonu oraz białą.
No cóż, bransoletki tez powstały, ale zdjęć doczekała się tylko jedna - turkusowo-złota. Dobór wszystkich kolorów dokonany przez przyszłą właścicielkę.
Poza tym najwyższa pora zacząć robić coś świątecznego :), ale o tym to już następnym razem.
Coś z każdej dziedziny :) Czapeczki wyglądają na bardzo mięciutkie i cieplutkie!!!! :) Otulacz jest super!!!! Pozdrawiam A te bransoletki już od dawna mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńOtulacz jest świetny:) Chyba coś takiego sprawię sobie na chłodne dni:)
OdpowiedzUsuń