Obserwatorzy

sobota, 23 lutego 2013

99. Sukienka - w kolorze wina.

Ponieważ nie mam pomysłów na śliczne motki, które leżą sobie w szafie, a chęć do robienia na drutach mnie nie opuszcza - postanowiłam zagospodarować jakoś resztki różnych włóczek w kolorze bordo, wiśni, amarantu itp.
Powstała prosta sukienka




Zdjęć na Młodym Ludziu nie będzie, Ludź nie skory do współpracy :)
Tak, po raz kolejny wersja mocno minimalistyczna i prosta.
Kolor też jak najbardziej na czasie - zima, wieczór, grzane wino :)

Dojrzewa jednak we mnie pewien pomysł na jakiś drobny ażurek. Muszę jeszcze poczekać, aby się wyklarował - przynajmniej w 75%.

4 komentarze:

  1. świetna i te kolorki super!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładna - śliczne kolory! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne kolorki,
    jeśli masz ochote na zabawę w nominacje to zajrzyj na jeden z moich blogów, nominowałam cię do zabawy, ale jesli jesteś zmęczona takimi zabawami to też rozumiem i się nie gdniewam, miłego poniedziałku :)

    OdpowiedzUsuń