Obserwatorzy

niedziela, 9 października 2011

40. Sal świąteczny 2011.

Zapisałam się na sal świąteczny. Będę haftować:



Wybrałam już kanwę - aida rustico 16, mulinę - ciemno zielona ariadna. Mam trochę starych zapasów, które do wzorów jednokolorowych nadają się idealnie.


Uwielbiam SAL-e. Dlaczego? Ponieważ każda z nas haftuje to samo, ale zupełnie inaczej. Mamy dowolność w wyborze zarówno materiału jak i koloru. I to jest w tym piękne. Jest jeden wzór, a wykonań - mnóstwo. Lubię oglądać to , co wykonały inne dziewczyny. Jest to szalenie inspirujące :) Tak było w przypadku myszy u Myszeczkuni, i tak jest teraz - w Świąteczym Salu 2011. Trzymajcie za nas kciuki :), żeby każda zdążyła na święta.
Pozdrawiam wszystkie Sal-owiczki :) Ja trzymam za nas kciuki !!

sobota, 8 października 2011

39. Dynia.

Jesień.
A skoro jesień, to nie mogło zabraknąć dyni. Inspiracją do powstania jednego z dzierganych projektów były:



Tak - guziki. Zastanawiałam się przez dłuższy czas, jak je wykorzystać... Nie miałam żadnych zapasów pomarańczowej włóczki, a kupować nowej też chwilowo nie zamierzałam. Natomiast w nadmiarze miałam jasną.
Jednocześnie po raz kolejny chodził mi po głowie shalom.

I tak oto powstaje:







To już mój trzeci shalomek i chyba nie ostatni. Kolejny może jakiś taki multi kolor zrobię, kto wie? A tak na marginesie - tak to sweterek dla Młodej. Jakoś najlepiej dzierga mi się takie rozmiary, chociaż każdy kolejny sweterek staram się robić odrobinę większy od poprzedniego - żeby dłużej posłużył :)

 Drugi projekt, mimo że już skończony, idzie do poprawki, więc na razie nie pokazuję.

Wszystkim, którzy do mnie zagladają i komentują,  bardzo bardzo dziękuję za dobre słowa :)

czwartek, 6 października 2011

38. Wygrałam candy u Pakmy!!

Dzisiaj bez zdjęć będzie.

Ostatnio nie mam czasu ich robić, a post bez zdjęć jakiś pusty jest, ale dzisiaj - właśnie taki będzie. Odwiedziłam przed chwilką blog Pakmy i dowiedziałam się , że to własnie ja wygrałam!!
Agato, nawet nie wiesz jak wielką radość sprawiła mi ta informacja. Ostatnie dwa tygodnie były dla mnie bardzo ciężkie - i pracowo, i prywatnie. I taka wiadomość niesamowicie mnie podbudowała!
Jeszcze raz bardzo bardzo dziękuję !!

Zdjęcie jednak będzie - pożyczone od Pakmy.